Dyscyplina dla śmiałków i ludiz którzy lubią pokonywać granice. Przekonaj się, czy ta zabawa jest dla ciebie

Dawniej, dwóch wielbicieli lubiących wspinaczkę: Adam Grosowsky i Jeff Ellington, czekając na transport z parku narodowego Yosemite w Kalifornii, pragnęło wypróbować chodzić po łańcuchach okalających parking. Rozrywka tak się im przypadła do gustu, że chcieli naprędce rozwiesić pomiędzy drzewami liny z przeznaczeniem do wspinaczki, które mieli ze sobą. Po kolejnych próbach, rozpoczęli eksperymenty z różnorodnymi typami lin, w końcu stwierdzając stwierdzając, że bardziej by się nadawała taśma. Inspirując się akrobacją cyrkową, rozpoczęli tworzyć innowacyjną dyscyplinę sportu.
Jest właśnie pełna notka (http://www.gemeo.pl/szablon2/shop/54—apatyt.html), która posiada ważne dane na omawiany temat, więc nie czekaj tylko przeczytaj ją dokładnie.
Stąd najistotniejsza jest długość: od kilkudziesięciu do ponad stu metrów. Rekord świata został pobity obecnie do Amerykanina Jerrego Miszewskiego, który przespacerował po taśmie aż 384 metry.
ciekawą formą chodzenia po taśmie jest trickline, które wiąże się bardziej z akrobatyką niż zwyczajnym spacerem po linie.
Jeżeli ten wpis Cię intryguje, to wejdź na ten link – odnajdziesz tam użyteczny link (https://www.lontex.pl/), który zapewne uznasz za ciekawy.
Do tej dyscypliny wystarczy taśma poliestrowa długości około kilkunastu metrów, zawieszona na wysokości wyłącznie kilkudziesięciu centymetrów. Slackerzy wykonują na nich przeróżne akrobacje. zaczynając od robienia figur popularnych z ćwiczeń jogi, poprzez obroty, a na saltach kończąc. Aktualnie trickline jest najpopularniejsza odmianą przechadzania po taśmie.